wtorek, 22 sierpnia 2017

Pasta z fluorem czy bez fluoru naturalna czy nie?

Kochani. Kilka lat temu w 2013 po pierwszej ciąży odwaliło mi na punkcie naturalności. Pisałam różne teksty, których się nie wstydzę, nie mniej jednak jeśli chodzi o pastę coś poszło nie tak. Miałam zawsze piękne zdrowe choć krzywe zęby. Nic mi się z nimi nie działo. Kiedy chodziłam do dentysty na wizyty, jedynie co robiliśmy to piaskowanie, tyle. Po ciąży przerzuciłam się na naturalne pasty typu domowe, niesmaczne, trudne w użytku, potwornie drogie, które szybko wymieniłam na Lavera dla dzieci. I co? Po 2 latach używania nabawiłam się zapalenia dziąseł. Dziąsła krwawiły przy każdym szczotkowaniu, do naprawy jest z 6 jak nie więcej zębów! Są słabe! Nie jest to wina diety bo nie lubię słodyczy i w domu nie używa się cukru. Wszystkie badania wychodzą w miarę dobrze. Moda za naturalnością może naprawdę źle się skończyć. Wróciłam do fluoru dziąsła nie krwawią a za naturalność przyjdzie mi słono zapłacić. Ciekawa jestem czy to nie dentyści nie wypuścili historyjki o szkodliwym fluorze by później nie narzekać na brak klientów.... :)

Pozdrawiam
Mama Tester

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz