Kiedy nie było córeczki na świecie, poprostu kupowaliśmy chemiczne urządzenia do wpięcia do gniazdka. Były bardzo skuteczne ale bardzo też niezdrowe. Całe dnie w oparach silnej chemii i syntetycznych zapachów. Teraz przy dziecku nie możemy sobie na nie pozwolić.
Niestety mieszkamy na osiedlu tuż przy rzece a komarów jak kościołów. Cali byliśmy popodgryzani przez te małe bestie.
W Leroy, Castoramie czy Obi można kupić świetną roślinkę, którą odkryliśmy przez przypadek. Nazywa się komarnica, kosztuje od 5zł/szt. Pachnie podobnie do mięty pieprzowej a skutecznie odstrasza małe intruzy.
Dwie roślinki postawiłam na balkonie tuż przy wejściu/wyjściu na balkon, który jest wiecznie otwierany przez mojego kota i 1szt w pokoju córki.
Jaka skuteczność?
Nie mamy komarów w domu. Jeśli coś nas ugryzie to tylko podczas spaceru na zewnątrz.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Plektrantus_koleusowaty
Pozdrawiam,
Mama Tester
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz