poniedziałek, 2 czerwca 2014

Test: łóżeczko turystyczne czy zwykłe, tradycyjne, drewniane. Opinia, opinie, kojec, bezpieczeństwo

Jako przyszła mama zastanawiałam się nad tym jakie łóżeczko kupić dla dziecka. Czytałam opinie, że materac ma być kokosowo gryczany. Kokosowy jak dziecko jest starsze gryczany jak młodsze (lub na odwrót. Łóżeczko turystyczne wyeliminowałam już na samym początku ponieważ wydawało mi się mało bezpieczne a to mój największy błąd.

Na początku kupiłam zwykłe drewniane łóżeczko z materacem kokosowo-gryczanym. Po 6 miesiącach musiałam zaopatrzyć się w drugie turystyczne. Dlaczego?

Po pierwsze ani ja ani moje dziecko nie czuje różnicy pomiędzy materacem gryczanym, kokosowym czy sprężynowym, na którym z nami czasem przyśnie. 

Łóżeczko drewniane nie jest tak łatwo złożyć i przewieźć i w łóżeczku drewnianym nie jest w cale bezpiecznie.

W łóżeczku drewnianym jest bezpieczne kiedy dziecko jeszcze się nie przemieszcza ale jak już zacznie pełzać czasem zasypia z główką wbitą w szczebelki. Muszę wtedy w nocy robić turnee, by sprawdzić czy nie trzeba czasem jej przesunąć. Dodatkowo jak zacznie wstawać niepewnie, obija główką o szczebelki. Już kilka razy nie zdążyłam złapać i poleciało mi do tyłu obijając głowę.

Łóżeczko turystyczne ma tę zaletę, że jest ciut większych wymiarów (po rozłożeniu 70/140). Jest więcej miejsca na zabawę. Szybko, jak nie błyskawicznie się składa do wygodnych rozmiarów. Tak samo szybko się go rozkłada. Dziecko jest bezpieczne bo może się odbijać od siatki. Służy jako kojec do zabawy (nie musze się wyrywać z kuchni by sprawdzić czy córka nie wypełzła gdzieś poza koc/kołdrę). Nigdzie nie wypadnie, nie zahaczy nogi, ręki między szczebelkami łóżeczka. Materac jest wygodny do spania. Nie musisz mieć dwóch łóżeczek (łóżeczka i kojca) bo masz 2 w 1.
Jakie łóżeczko kupiłam? Używane w idealnym stanie Graco. Jest super!

Jeśli wciąż się zastanawiasz kup po prostu łóżeczko turystyczne. Poza tym jest tańsze.

Pozdrawiam
Mama Tester



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz