Uwaga, uwaga. Przed porodem dałam się zwariować rzekomo
potrzebnym zakupom bielizny, która będzie mi potrzeba do szpitala po porodzie i
po porodzie, po wyjściu ze szpitala a były nimi:
ü Szlafrok
dla ciężarnych mam
ü Koszula
nocna z rozpięciami bo bokach ułatwiających karmienie piersią (2szt)
ü Biustonosze
do karmienia (2szt)
ü Wkładki
do biustonosza
ü Pas
ściągający na brzuch
Inne:
Majtki siateczki bezuciskowe jednorazowe lub wielokrotnego użytku (ważne by były bawełniane) lub zwykłe majtki bawełniane jak nie masz.(2szt) Ważne by były wygodne i dobrze trzymały dużą podpaskę.
Podpaski duże poporodowe. Kup 2 opakowania, nie zmarnują się a nie są drogie.
Ręcznik, przybory do mycia. Dla dzidziusia kilka pajacyków, czapeczka, rękawiczki niedrapki, skarpetki. Kołderkę lub kocyk. Pieluszki, krem do pupy. Jeśli będziesz rodzić przez cesarskie cięcie weź ze sobą laktator. Na wyjście ktoś ci przywiezie grubsze ubranka dla dziecka.
Inne:
Majtki siateczki bezuciskowe jednorazowe lub wielokrotnego użytku (ważne by były bawełniane) lub zwykłe majtki bawełniane jak nie masz.(2szt) Ważne by były wygodne i dobrze trzymały dużą podpaskę.
Podpaski duże poporodowe. Kup 2 opakowania, nie zmarnują się a nie są drogie.
Ręcznik, przybory do mycia. Dla dzidziusia kilka pajacyków, czapeczka, rękawiczki niedrapki, skarpetki. Kołderkę lub kocyk. Pieluszki, krem do pupy. Jeśli będziesz rodzić przez cesarskie cięcie weź ze sobą laktator. Na wyjście ktoś ci przywiezie grubsze ubranka dla dziecka.
Koszt to ok.
250-500zł
Szlafrok
niczym się nie różni od zwykłego szlafroka. Jeśli masz stary i wygodny, nie
jest ci potrzebny nowy (chyba, że chcesz). W szpitalu sama zobaczysz, że nie
będziesz miała czasu na rewię mody. Po porodzie będziesz tak obolała, że
będziesz myślała tylko o tym by wydobrzeć i to szybko. Co trzy godziny będziesz
karmić swoje dzieciątko. Pomiędzy tymi 3 godzinami, będzie Twój czas na
regenerację i na sen pod warunkiem, że:
a) Dziecko
się naje do 30min i będziesz miała wystarczająco pokarmu
b) Nie
złapie kolki podczas jedzenia i po jedzeniu
c) Nie
będzie marudzić i płakać
d) Coś
się wymyśli ;)
Koszula nocna dla karmiących mam z rozpięciami na guziki po bokach. To był najgłupszy
mój zakup! Zakupiłam 2 sztuki.
Specjalnie się nie wykosztowałam na te koszule i kupiłam jedne z najtańszych. Wiedziałam,
że na długo się nie przydadzą. Jako, że
dziecko jest karmione co 3 godziny. Je od 30 minut wzwyż. Ty w między czasie
chcesz np. wykąpać się, zjeść, skorzystać z toalety, porozmawiać z
pielęgniarką, lekarzem, gośćmi, którzy cię odwiedzą i wreszcie spać. Naprawdę nie
będziesz miała czasu na to by rozpinać guziki do karmienia i zapinać zaraz po.
Jest to po prostu nie wygodne. Po za tym często przekładasz dziecko z jednej
piersi na drugą a ono chce mleko na „już”, więc nie będziesz miała czasu
odpinać guziki pod jedną a potem pod drugą pierś. Z drugiej strony jak
rozepniesz obie części, później musisz je zapiąć a to jest 6 guzików. Niby
głupie to co piszę ale sama zobaczysz. Całe szczęście, że zabrałam ze sobą
zwykłą podkoszulkę z dekoltem na gumkę. Rozciągałam pod jedną i po drugą pierś
dekolt i karmienie stało się o niebo wygodniejsze. Koleżanka z pokoju też miała
podobny problem i szybko wymieniła koszule na zwykłe podkoszulki, które
podciągała do góry na czas karmienia i opuszczała po karmieniu.
Biustonosz dla karmiących mam zapinany na haftki. Uwagi jak wyżej. Nie dość, że trzeba
rozpinać koszulę nocną i jeszcze zdejmować z haftki część biustonosza pod
karmienie i jeszcze ją zapinać po? A po co. Zwykły bawełniany stanik ci
wystarczy. Rozchylasz na czas karmienia i po kłopocie. W dodatku taki stanik
jest dwa razy tańszy. Teraz i tak nie będziesz miała możliwości na jakiś czas
zakładać usztywnianej bielizny.
Wkładki do biustonosza. Jeśli znasz jakąś mamę, która niedawno
rodziła zapewne ma jeszcze zbędne sztuki w swojej szafce. Przydają się czasem przed
porodem jak z twoich piersi zaczyna sączyć się mleko. Po porodzie dziecko
będzie wypijać mleko na bieżąco lub też będziesz zmuszona do odprowadzenia
mleka. W zupełności chusteczki
higieniczne Ci wystarczą, są dużo tańsze i zawsze je mamy pod ręką.
Pas ściągający po porodzie. To był dopiero fatalny zakup. Po pierwsze starałam się wybrać pas
bawełniany, żeby moja skóra mogła oddychać. Wybrałam taki jak na zdjęciu. Koszt
takiego pasa od 10-60zł.
W zasadzie niczym one się nie różnią od siebie, więc
nie sugerujcie się ceną. Po pierwsze Pas
w cale nie pomagał mi obkurczaniu się skóry. Po drugie cały czas się zsuwał i
musiałam go naciągać, obciągać, było mi bardzo w nim nie wygodnie, czułam
większy dyskomfort niż gdybym go w ogóle nie zakładała. W cale nie pomniejszał
optycznie mojego brzucha a wręcz był widoczny spod ubrań. Po zdjęciu miałam poodciskaną
skórę. Mój lekarz jak zobaczył jak noszę takie za przeproszeniem gówno, kazał
mi jak najszybciej zdjąć ponieważ: opóźnia
się obkurczanie macicy, jest to nie zdrowe podczas rekonwalescencji po porodzie,
deformujesz sobie skórę na brzuchu. Jeśli już musisz, noś po prostu majtki bez uciskowe
z wyższym stanem.
Podsumowanie:
Do szpitala i po porodzie zaopatrz się w staniki
bawełniane (zwykłe, wygodne), koszulę nocną z głębokim dekoltem na gumkę lub
niekoniecznie (tak byś mogła dekolt naciągnąć do karmienia). Jeśli nie masz takiej
koszuli, może to być koszulka na zamek (broń boże guziki) lub zwykły
podkoszulek.
Chusteczki higieniczne zamiast wkładek. Majtki bez
uciskowe z wyższym stanem zamiast pasa ściągającego. Twój brzuch musi sam się
zregenerować. Pasem mu możesz tylko
zaszkodzić. Z czasem jak będziesz miała siłę, możesz zacząć ćwiczyć. Smaruj brzuch
balsamem (polecałam i polecam balsam Dzidziuś na rozstępy bez alergenów, parabenów,
z kolagenem, kwasem foliowym i witaminami)
Faktycznie nie ma sensu kupować szlafroka do karmienia, bo jest on identyczny, jak każdy inny. Trzeba jednak podkreślić, że musi to być odpowiedni szlafrok. Nie satynowy, nie welurowy, nie polarowy, bo w nich będzie zbyt ciepło. Po porodzie kobiety pocą się znacznie więcej, więc powinien to być wręcz płaszcz kąpielowy, aczkolwiek niezbyt gruby. Z doświadczenia wiem, że najlepiej sprawdzają się bawełniane frotte z krótkim włosem. Moja żona miała ze sobą ten http://www.bieliznadlarodziny.pl/199-4068-p-4d-wiazany-szlafrok-damski.html i świetnie sprawdził się
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Marcin
A gdyby potrzebny był taki sam, lecz w dużych rozmiarach można znaleźć go tutaj http://www.sklep.salonmodyxxl.pl/30-szlafroki-damskie-duze-rozmiary
OdpowiedzUsuńBardzo fajny wpis. Będę zaglądać częściej.
OdpowiedzUsuń